Dlaczego Gok Wan w dziale współczesnej kobiety - zapytacie?
Głównie za sprawą tematów takich jak: brak akceptacji własnego ciała, programu
telewizyjnego „Jak dobrze wyglądać nago” i metamorfoza bez ingerencji skalpela. Przeżycia
i reakcje na trudne sytuacje opisane w książce doskonale wpisałby się w wiele
innych psychologiczno-socjologicznych tematów, ale sednem życia Goka jest
hasło Pokochaj siebie! kierowane głównie do kobiet.
Zatem sięgnijmy
po tę powieść, aby odkryć tajemnice sukcesu – no właśnie czyjego - kobiet,
które zyskały pewność siebie, autora książki, producentów programu emitowanego
w wielu krajach świata?
W czym tkwi sukces Goka Wana?
Kilka miesięcy temu ukazała się autobiografia Lata chude,
lata tłuste tego znanego nam z telewizji prezentera, makijażysty i stylisty
modowego – w niej opisuje drogę swojej kariery. Jego historia dotyka problemów
takich jak: otyłość, odrzucenie, anoreksja, brak akceptacji swojego ciała, poszukiwanie
swojego miejsca w życiu i pracy, dorastanie, sprawa seksualności i pomyłek płci,
rola rodziny i przyjaciół w najtrudniejszych chwilach.
Tematy dosyć dobrze znane we współczesnym świecie, dla wielu
osób bardzo osobiste i tym samym wciąż
na czasie. Być może pod wpływem tej książki zapragniesz żeby coś zmieniło się i w Twoim życiu.
Moje ciało przysparza mi wielu kłopotów… – tak najczęściej myślą kobiety,
gdy w szarej codzienności zmagają się z przygotowaniem stroju do pracy, przed
pójściem na basen, przed randką, przed rozpoczęciem ars amandi w zaciszu
sypialni. Ale nie tylko w sytuacjach kiedy muszą się rozebrać stają przed lustrem i zaczynają analizować. Poczynając
od myśli – jakoś to będzie, po - zacznę
ćwiczyć, a kończąc na stwierdzeniu – jednak
rezygnuję z… Wówczas rozpoczyna
się proces w kierunku akceptacji siebie, albo częściej - własnej destrukcji.
Brak akceptacji swojego ciała powoduje wiele konsekwencji w
życiu prywatnym, ale również zawodowym. Wynika
to z założenia, że ciało identyfikowane jest z obrazem siebie. Szczególnie
kobiety dają znak równości pomiędzy
atrakcyjnością fizyczną (uroda, waga) a ogólnie pojętym szczęściem (jestem
atrakcyjna fizycznie = jestem szczęśliwa).
Naukowcy potwierdzają to badaniami, które między innymi
mówią, że 90% kobiet rasy białej jest
niezadowolonych ze swojej wagi, z czego 62% jako antidotum na to stosuje dietę.
Zadowolenie z własnego ciała przekłada się na dobre
samopoczucie, a co za tym idzie odczuwanie większej swobody w relacjach
interpersonalnych (nie myślę podczas pracy,
czy na spotkaniu o wystającym brzuchu, grubych nogach, za dużym nosie).
Brak akceptacji tego, co dała nam natura może być powodem wielu zaburzeń zarówno emocjonalnych, jak
również w skrajnych przypadkach -
psychicznych.
Zapamiętujemy dobrze co mówią o nas inni, często nie
wierzymy, jeśli mówią o nas dobrze.
Podejrzewamy kłamstwo, bo w naszej głowie został zakodowany negatywny obraz
własnego ciała. Metamorfoza musi zacząć
się zatem od naszego wnętrza.
Gok stwierdza,
że aby osiągnąć sukces, musimy przewartościować naszą psychikę, zobaczyć się
innymi oczyma, a to jest bardzo trudne.
Wewnętrzny urok towarzyszący Gokowi od lat dziecięcych połączony ze stosowaniem prostych zasad tworzy obraz człowieka uparcie dążącego
do realizacji swojego planu. Jak sam
mówi – pomagając w restauracji, zrozumiał „ jakie to ważne, by inni czuli
się dobrze, by czuli się mile widziani i
dowartościowani. (…) każdym się trzeba odpowiednio zająć, tam zdałem sobie
sprawę, jak istotne jest zrozumienie drugiego człowieka i zatroszczenie się o
niego”. Kontekst przytoczonej wypowiedzi odnosi się do pracy w
restauracji u ojca, ale tok myślenia wpływa znacząco na kolejne lata jego życia.
Zdaniem Goka, to pierwsza z zasad budująca nasze relacje w środowisku.
Kostium/ubranie daje poczucie naszej
wartości i odkrywa wewnętrzna siłę - to drugi warunek naszego sukcesu.
Gok odrzuca uprzedzenia, daje sobie radę z wewnętrznymi
blokadami kobiet, odkrywa ich piękno i urodę zagubione we własnych kompleksach.
Dobrze je rozumie, ponieważ sam przeżył
tortury psychiczne związane ze swoją innością. Od najmłodszych lat wyśmiewano jego
otyłość, a potem powoli rodzącą się odmienność seksualną. Nie ominęły go uprzedzenia
rasowe (ojciec był Chińczykiem, mama Angielką).Traktowany w szkole jako typowa
„ofiara klasowa”, bronił się przed
szykanami, żartując sam z siebie. Nie poprawiło to jego pozycji w szkole. Kolejną
formą obrony – jak sam to nazwał – był kostium.
Przeobrażenie w ubiorze nie zmieniło jego fizyczności - pozostał gruby,
ale przeformowało jego psychikę. Nabrał poczucia pewności siebie, wydawał się
sobie bardziej atrakcyjny, a relacje z rówieśnikami znacznie się poprawiły. Nie tyle
modny, co dobrze dobrany stój stwarzał
pewien rodzaj dystansu, który zniechęcał do kpin.
W późniejszych czasach przyznaje, że sam strój to kruche
podstawy, które również można łatwo złamać. Ale to pierwszy ważny krok w procesie
przemiany wewnętrznej.
Lata chude lata tłuste…
Lata chude lata tłuste…
Lata chude oznaczały kompleks sylwetki, trudny etap
poszukiwania swojej drogi życiowej - od wyrzucenia ze szkoły średniej, po szkołę
aktorska, sztukę makijażu, również pasmo
zawodowych niepowodzeń.
Lata tłuste to przekornie lata szczupłej sylwetki i
anoreksji, ale również lata sukcesów jako stylisty i prezentera show telewizyjnego Jak dobrze wyglądać nago – w Polsce emitowanego przez stację TVN Style.
Walka ze słabościami,
tuszą i barkiem zgody z własnym ja, doprowadziły Goka w pewnym okresie
życia do anoreksji. To o wiele bardziej złożony stan psychiczny, z którego
tylko częściowo można się wyleczyć. Anoreksja podstępnie będzie dawać znać o
sobie do końca życia. Kolejne klęski zawodowe pogłębiły dodatkowo jego
kompleksy związane z ciałem. Tym samym chorobliwe pragnienie wyszczuplenia
sylwetki, zażywanie tabletek przeczyszczających i notoryczne głodówki
doprowadzają do wyniszczenie organizmu i
kilku pobytów w szpitalu z powodu zagrożenia życia. W tym czasie otrzymuje ze
strony przyjaciół i rodziny wsparcie, które bardzo docenia.
Gok, opisując swoje doświadczenia z chorobą, przestrzega
przed taką determinacją i dążeniem do
osiągnięcia doskonałości ciała. Stwierdza, że bardzo łatwo przekroczyć
ochronne bariery psychiczne i wpaść w pułapkę uzależnienia od środków przeczyszczających powodujących szybki spadek
wagi ciała. Jego zdaniem również utrata kontroli nad życiem była powodem powrotów jego choroby.
Na czym polega metamorfoza według Goka Wana?
„Moim zadaniem jako stylisty jest takie
dopasowanie ubrań, które podkreślą w tobie to, co najlepsze. Mówię tym
kobietom: po pierwsze pamiętaj - jesteś piękna, jesteś wyjątkowa i nie staraj
się wyglądać tak jak inni, bo wtedy stracisz to, co w tobie najcenniejsze,
czyli wyjątkowość. Tylko wówczas, kiedy będziesz wyjątkowa, będziesz sobą,
będziesz się czuła najlepiej.”
W pierwszej kolejności
kobieta stawała przed trzema lustrami, aby spojrzeć bezlitośnie na siebie, a następnie w głąb siebie. Wywoływało
to wiele kontrowersji, emocji i szok
przede wszystkim dla niej samej. Gok wspierał w tym momencie kobiety i
obiecywał im pomoc. Odbywał z nimi
długie rozmowy nakierowujące na odkrycie tego co w nich najpiękniejsze (dlaczego szukasz pomocy, których części ciała
nienawidzisz, które chcesz pokazać…). Jak sam twierdził - nie mógł zawieść ich zaufania - z tego
powodu bardzo się angażował w proces przemian.
Były łzy radości, zaskoczenia, podziwu w oczach bliskich i zupełnie nieznajomych osób. To jak nowe życie, nowa szansa. Uczestniczkom pozostawało utrzymanie osiągniętego stanu odwagi i pewności siebie oraz przeniesienie tej postawy na grunt rodzinny i zawodowy.
Pokochać siebie nie jest łatwo, ale każdy z nas może zawsze
spróbować, bez względu na płeć!
/ Kaja Zaborowska/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz